Niemcy i Szwajcarzy konfiskują majątki uchodźców na poczet świadczeń socjalnych
- Autor: Marcin Kowalski
- Publikacja: 2016-01-25, 04:22
-
brak komentarzy ·
Niemcy i Szwajcarzy odbierają uchodźcom pieniądze i wartościowe przedmioty. Kwota jaką może posiadać azylant to około 350 euro w Niemczech w zależności od landu oraz 914 euro w Szwajcarii. Jeżeli osoba posiada większy majątek jest on konfiskowany na poczet przyszłych świadczeń socjalnych.
Według ministra do spraw pracy i spraw socjalnych odbieranie uchodźcom większych sum pieniędzy jest zgodne z niemieckim prawem azylowym. W świetle prawa świadczenia dla uchodźców są traktowane tak jako jak świadczenia z pomocy społecznej i azylant, aby dostać świadczenie musi wykorzystać najpierw własne środki. Wielu azylantów z tego powodu nie chce się nawet zarejestrować. Z kolei druga grupa azylantów z chęcią się zarejestrowała i pobiera świadczenia jednak nie jest zainteresowana jakąkolwiek pracą.
Wielu uchodźców przed przyjazdem do Europy sprzedało swoje majątki i zabrało wszystkie oszczędności. Po przyjeździe są rabowani, stają się biedakami na świadczeniach socjalnych i dostają zaproszenie do pracy w niemieckich fabrykach. Chyba nie tak to sobie wyobrażali. Z drugiej strony Angela Merkel „zapraszając” uchodźców nie brała pod uwagę tego, że imigrantom nie będzie chciało się pracować w ich fabrykach 8 godzin dziennie, a będą woleli jedynie leżeć i pobierać zasiłki.